Monika, dlaczego sami nie robicie analiz i nie ufacie samym Sobie. Przeciez tak nie wolno grac. Tacy jak pex wlasnie na frajerow czekaja. Przeciez na tym to polega, zeby zarobil jeden to drugi musi stracic. Raczkujacych na gieldzie jest mnostwo, ktorzy mysla, ze jak juz troche gotowki maja to gielda jest najlepszym miejscem zeby ja pomnozyc. Otoz, to akurat jest najwiekszy blad.grajac na gieldzie czy tez gdziekolwiek indziej ( np. Forex) trzeba najpierw myslec o tym zeby jak najmniej stracic a potem o jakichkolwiek zyskach. Kto robi na odwrot ten niestety zazwyczaj na koniec placze. proponuje zapisac sie na jakies lekcje tradingu ( czyli gry na gieldzie ) i dopiero majac jakies pojecie zaczac grac. Tu naprawde jest tak jakbyscie chcieli sie nauczyc plywac bedac wrzuconym do oceanu. Utoniecie odrazu, poniewaz byle jaka drapiezna ryba Was wykonczy nie mowiac juz o rekinach, dla ktorych tacy naiwni sa super okazja.
Pozdrawiam
Analizowac spolki fundamentalnie i technicznie, zanim sie kupi jej akcje. Lepiej stracic 10 okazji a wykorzystac te jedna, niz lapac domniemane okazje i stracic 10 razy.
Chinczyka radze poki co trzymac. Moze to potrwac jesli chcesz zarobic troche wiecej, ale jesli satysfakcjonuje Cie zarobek rzedu 10 czy 15% to kiedy juz tyle bedziesz do przodu poprostu sprzedac i cieszyc sie z zysku.