Jakbym słuchał Japończyków, którzy od lat pisali o swojej giełdzie.
Zrozum, że problem jest zupełnie w innym miejscu. Ty piszesz o normalnych kryzysach a nie wojnie w Europie a co najgorsze w zbliżającej się wojnie Chin/Tajwan/USA.
Jednak skupiając się tylko na naszym podwórku to już nawet optymiści jasno mówią, że inflacja z Polski długo nie ucieknie. Wojna, wojną ale to co zrobił PIS z gospodarką robi swoje. Socjal niszczy, inflacja niszczy, kredyty niedostępne. U Nas (w Polsce kryzys dopiero rusza). Jeśli za rok PIS wygra wybory to gospodarka runie na całego. Nie pozostanie nic innego jak gwałtowna dewaluacja złotego względem dolara, euro i innych walut.
My przypominamy co raz bardziej Grecję sprzed kilkunastu lat. Ale takie spółki, niezależne od polskiej gospodarki będą perełkami. Takie spółki jak CherryPick (współpraca z APPLE, z szejkami), taka spółka jak Big Cheese Studio zarabiająca głónie w dolarach i EURO zarobią krocie na dewaluacji złotówki