Bielecki to był słup polityczny o zerowej wiedzy w bankowości. faktycznie zarządzał PeKaO Włoch z UniCredit Luigi Lovaglio (od 1973 r. pracujący w Unicredit).
Skąd niby u Bieleckiego jakiekolwiek kwalifikacje z bankowości? On ledwie rozumiał podstawy (jeżeli w ogóle rozumiał cokolwiek). Przecież to za czasów jego premierowania sprzedawano przedsiębiorstwa państwowe ich zagranicznym konkurentom po 5% wartości odtworzeniowej tj. Bielecki (jak i Balcerowicz i Lewandowski) miał 0 pojęcia c tym co robi.