Nie kłamałem, zrobiłem koło...tyle że bez fajerwerków, nie planowałem, przez jakiś czas nic nie pisałem bo trochę.sie zawiodłem, było chyba już koło 63, jak potem spadało na 50 sprzedalem z myślą że.jak się uda.kupie.nizej...wszedłem za.duzo mniejsza kwotę...i to na.pewno nie post który samopochwalny, raczej lekkie zrezygnowanie...