spójrzcie na kurs EUR... żadnej nadziei... bo to tak naprawdę importer... płaci w EUR - i za towar, i za czynsze sklepów... będzie biednie.... a te "niby" wydatki to co??? koszty operacyjne drodzy państwo... niestety... czy to zwiększa wartość firmy?   pozostawiam do odpowiedzi.