CD Projekt to nie CIG co ty porównujesz. W CDP całe kompetencje były w firmie w CIG wszystko jest u podwykonawców.
Odejście Robinsona odbije się na jakości gry i to jest pewne bo prezio za wszelką cenę będzie chciał premiery w terminie bo kasy nie starcza na dalszą produkcję. Tak to jest jak się finansuje długiem a produkty szumnie zapowiadane są zaledwie średnie.
Paul Robinson ma za dobre nazwisko w branży żeby firmować coś słabego więc życzę powodzenia. Teraz czas na marketingowe opowieści i snucie wizji kolejnego niby sukcesu CIG.