Moim zdaniem czekać, sprzedać tzn że godzimy się ze stratą. A po co jak w każdej chwili może być wyżej.
Nowe Oddziały powstają więc koszty ponoszą ogromne i trudno żeby mieli zysk. Z czasem jak to zacznie hulać na pełnych obrotach to i zyski będą i akcje pójdą w górę, w końcu to jest bank. Na giełdzie trzeba być cierpliwym. Może i na nas kiedyś przyjdzie czas.
Po za tym główny ąkcjonariusz jakim jest PBS Bank Sanok /bardzo szanowany lokalny bank/ ma ponad 60% tych akcji po wyższych cenach jak 0,34 i możę coś z tym kiedyś zrobi.
Takie moje myślenie. Ktoś ma inne zdanie chętnie poczytam.