Tak...tak. Najbardziej uzasadnione jest puszczenie wszystkiego na "niewidzialną rękę rynku". To też z klasyka. Są takie kraje. Obowiązują tam dwie warstwy społeczne, oligarchowie którzy te zasady chwalą i dziadostwo usługujący tym pierwszym, których nie stać nawet na ucieczkę. Ci pierwsi już o to dbają.