To że nijaki Patryk może i jest akcjonariuszem, nie oznacza że działał, że działa i że będzie działał. Ale was gościu wszystkich załadował w trąbę podając się dla swoich interesów za jakiegoś "Patryka". Ciekawe dlaczego? Może chłopaczek swojego prawdziwego nazwiska się wstydził , albo co gorsza miał lub ma coś na sumieniu? Ktoś widział go osobiście? Czy komuś rzekomy "Patryk" wylegitymował się osobiście?
Następnym razem trochę więcej ostrożności przed takimi typami, tam gdzie są jakkolwiek pojęte pieniądze...