A co jeżeli spółka udostępni informacje, umowy, czyli to czego Pani Joanna wymaga? Mimo tego kurs nie będzie taki jak Pani Joanna tego wymaga? Do kogo będą wtedy skargi? Rozumiem że KNF, który dopuszcza spółkę na GPW, KNF który ma kontrolować komunikaty spółek np. poprzez ESPI, sąd który jest odpowiedzialny z KRS tutaj też dał ciała? W żaden sposób nie bede bronił INNOGENE (mimo że widzę na haku dość wysoko) ...ale nalezy się dwa razy zastanowić czy giełda, ryzyko jest dla mnie?