A, co to ma wspólnego ze spółką Ekipa Holding? Wardęga chciał się przyczepić do Friza i pewnie się zawiódł, ale przyznał, że nic na niego nie ma, po czym skomentował "było blisko". Na co Friz mu odpowiedział ładnie ripostą, że nawet nie "było blisko" a wypowiedź Wardęgi jest krzywdząca.
Wujek Luki natomiast przyznał, że zaczynał na YT od zbierania pokemonów, więc później, niż zdarzenia miały miejsce.
Ogólnie, wg mnie Ekipa to jest trochę inna galaktyka i są lata świetlne przed polskimi youtuberami odnośnie twórczości, podejścia do youtube i biznesu.