na Zepaku nie miało to żadnego znaczenia w jakiej domniemanej kondycji jest Zegarek - natomiast na CP owszem i to bardzo, tam już wywalono akcji w ciągu kilku dni za ok. 150 milionów złotych, a teraz zaczęli skupować. A odnosząc się do w/w to nie udało się pikowanie kursu na info o kłótniach rodzinnych, a to wróży dobrze dla Zepaka - wolę stabilną spółkę od zadłużonego po pachy CP, Tam mógłby być problem z nową emisją akcji, a tu przeciwnie bo środki poszłyby na inwestycję w Elektrownię Jądrową. Czekam spokonije do wiosny i nie wzrusza mnie to jaki jest kurs przy obrotach kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy złotych, bo nie ma to absolutnie znaczenia - plankton pałuje się i daje sobie wpier....