Paradoksalnie idealny scenariusz dla akcjonariuszy to ugoda, a nie wygrana. Wygrana to kolejne lata boju o wypłatę (każda decyzję można zaskarzyc), a ugoda to szybki przelew, spłacenie obligatariuszy, wyprzedaz pozostalych czesci aktywow, a za resztę wypłata akcjonariuszom po 3 zł za akcję (przy dobrych wiatrach) i zakończenie telenoweli z tą spółką