Ale masz podejście do inwestowania. Argument o wycenie nieruchomości można zaadresować do większości spółek na GPW. Żadko która stosuje tzw. "wartość godziwą" (metoda przeszacowania), większość stosuje "cenę nabycia". W kwestii zapasów podajesz przypuszczenie, które jest bezzasadne. Gdyby tak było jak piszesz, Spółka musiałaby zrobić odpis aktualizujący w pozostałe koszty operacyjne. Nic takiego nie ma, a żaden audytor nie przepuściłby tego (to jest ich konik ;)).
Według mnie, jak wcześniej pisałem, Spółka ma się dobrze i kontynuuje stabilny rozwój.
A tak prywatnie, żałuję, że nie poczekałem z wejściem. Kupując po 4,7 zostałem długoterminowym inwestorem ;) Trochę zazdroszczę tym, którzy teraz kupują.