Ciężka sprawa. Ale niska płynność spółki w połączeniu z mocno niespodziewaną stopą dywidendy daje wątłe szanse na dobieranie po cenach które do tej pory znaliśmy. Osobiście stawiam na wzrost ceny akcji o wartość dywidendy. Czyli zamknięcie w okolicach 35-36 zł.