Myślałem o SII. Z pewnością oni by się tym zainteresowali. Tylko trzeba być członkiem :)
Na pewno muszę w którymś momencie wygospodarować czas i zgłębić tę kwestię. Nie tylko pod kątem VRG tylko ogólnie. Bo to jawnie faworyzuje dużych akcjonariuszy co bezpośrednio znają Zarząd Spółek.
Zrozumiałbym, że karty są otwarte...dla wszystkich. Każdy kto jest akcjonariuszem ma prawo dostępu do takich danych. Łatwiej byłoby się drobnym organizować i dbać o interesy. W szczególności jak co rusz drobni są osz.ukiwani przez dużych akcjonariuszy.
A tak jak dostęp do takich danych ma tylko Spółka (czyli wiadomo duży akcjonariusze) to tylko jeszcze bardziej będzie pogłębiać to co się dzieje na GPW...