Dziś w końcu jakieś odbicie. Co prawda jeszcze wolumen i obroty nie takie jakie byśmy sobie życzyli, ale widać było, że popyt dziś pojawiał się za każdym razem kiedy tylko ktoś starał się wywalić jakiś większy pakiet. Niesamowite dla mnie jest to, że tylu inwestorów wciąż woli kisić hajs na najpopularniejszych spółkach, zamiast inwestować w naprawdę dobre, rozwijające się spółki spoza głównych indeksów...