ja odzyskałem część, mnie się udało, a w sumie nie mnie, a prawnikom i prokuraturze. zabezpieczyli konta bankowe, w moim wypadku trzy różne, na które składałem przelewy, te które "mój analityk" mi wskazał do płatności uwierzytelnienia i podatku, w grudniu 23 dostałem jeden przelew zwrotny, to było prawie 11tyś pln, a w lutym z pozostałych dwóch kont resztę. tyle że to było jakieś póki co 20% z całej mojej straty