Miałeś rację:) Teraz są dwa wyjścia z nieszczęścia - dla ostrożnych ucieczka, dla odważnych czekanie na nowego właściciela spółki, który ją przejmie. Ech to już chyba będzie mój trzeci tutaj.
No ale to dopiero po raporcie rocznym, nie wiem czy się go doczekamy w tym roku:)