A ja tak jak już pisałem jestem zdania, że to całe zamieszanie to kontrolowana przez Królika gra.
Branża depolimeryzacji plastiku to europejska extra liga.
Zakłady już wybudowane.
Śmieci w Polsce i w krajach ościennych pączkują w oczach
itd itp.
Specjalnie nie dopełnili iluś formalności, żeby coś w otoczeniu zaczeło się gorzej dziać wiedząc, że to wypłoszy inwestorów mniejszych, którzy im akcji nie chceli oddawać. Jak uzbierają odpowiednią ilość to wtedy okaże się, że nic spółce nie grozi, zakłady ruszą z kopyta, wszystko nagle będzie cacy i kurs ruszy na 10zł, a oni w między czasie skupowali w przedziale 5zł-85gr.
Trochę się juz wczesniej tym zdemaskowali.
Ja też nawet przez chwilę nie myślę sprzedawać, teraz od jakiegoś czasu dokupuję i pakiecik rośnie aż miło :) Utrudnię obotę Królikowi i mu trochę spod łba odbiorę :)