Uuu trakt, myślałem że zamilkniesz i odejdziesz w niesławie, ewentualnie postarasz się lepiej ukryć i pojawi nam się nowa sceptyczna postać. Ale wolisz odwracać kota ogonem. Możemy wszyscy na tej samej łodzi daleko zajechać, a ty myślisz że kilka złotych przytniesz pisząc na forum, smutne życie.