Szanowny Panie, jeżeli chce Pan puszczać wodze fantazji i snuć wizje dalszych odszkodowań i rekompensat dla akcjonariuszy nieboszczki to ja Panu nie zabronię. A wręcz życzę powodzenia. Na obecnym etapie postępowania arbitrażowego zapadły wyroki jedynie w sprawach ułamkowych, stanowiących niewielki procent sumy roszczeń. Znając życie, widząc czego dotyczą te wyroki i patrząc na kwoty to rozpatrzono najprostsze przypadki. I trudno wyrokować jak sprawy dalej potoczą się. To jak rzut monetą lub odczytywanie przyszłości z szklanej kuli.
Jeżeli nawet syndyk działając w imieniu nieboszczki wygra, to proszę pamiętać o kolejności dziobania.... czyli syndyk, pracownicy, podatki i zus, banki, dostawcy.... i szczesliwi akcjonariusze.
Jeżeli na dodatek pojawi się mglista wizja jakiegoś extra odszkodowania, pozwu zbiorowego itp. bajki z mchu i paproci o dodatkowej kasie z Orlen dla akcjonariuszy to pozostaje mi życzyć powodzenia w świecie rzeczywistości alternatywnej.