to ze cena skoczy 50 czy 500% nie zmienia faktu ze firma nadal nic nie jest warta. i mówiąc nic mam na myśli NIC. to klasyczny handel zapachem lasu. ostatni gasi swiatło. widac wielu amatorów łatwej kasy sie tu pojawilo. to dobrze, przeynajmniej ci co zostali ubrani w tryliony akcji mogą je w koncu opchnąć z mniejszą stratą.