~paluszko
te obniżanie kursu na zamknięciu stosowane we Francji w ostatnich dniach i oczywiście u nas nie ma już żadnego znaczenia.
Albo wybijemy się i zmajstrujemy formację spodka , a może się to zbiegnąć z decyzją odblokowania Złotej, albo.. kiszenia ciąg dalszy.
Natomiast wydaje się, że podaż już nie ma wielu argumentów, że papier nie bardzo idzie sprowadzić do 3 EURO. Spadł z ponad 100 EURO na 4,xx,
jeżeli nie zbankrutuje to chyba styknie, nie?
Oczywiście - nic pewnego..
Myślałem, że wybicie będzie w styczniu. Wchodziłem wtedy w grudniu po 25 i nawet zarobiłem (sprzedałem w okolicach 29 ) i się wycofałem, cały czas obserwując..
Teraz mam wrażenie, że to może być ten moment... ale , liczę się z pomyłką.
W ogóle do orco mam szczęśliwą rękę. W przeciągu roku zrobiło się tego około 70% zysku i 3--ści parę zyskownych transakcji i dwie mało-stratne:) , więc i teraz mam nadzieję, że się uda ...... - jestem tu od 19,40:)