Cześć Kul. Moje oczekiwania są takie jak rok temu w pierwszym kwartale lub troszeczkę gorzej, ale wg mnie to normalne .. dlaczego? Dlatego, że siedzę w branży oponiarskiej od ok 15 lat, to jest moje pożywienie, widzę po swoich, i nie tylko, serwisach, że pierwszy kwartał w tym roku był bardzo dziwny, odmienny niż dotychczasowe. Styczeń rzeczywiście lepszy, zdecydowanie, natomiast luty i marzec przeciętne. Pogoda w 2008 roku nie była diametralnie inna, ale wystarczyło, że w tym roku mieliśmy powracające fale zimy i przesunął się sezon jak nigdy. Szczyt przypadł na kwiecień. Reasumując lepszy styczen i gorsze dwa kolejne miesiace mogą dać wynik zblizony do zeszłorocznego, ale ... obiło mi się o uszy od zaprzyjaznionych partnerów (takze partnerów Oponeo), ze przy wysokim kursie euro eksportowali towar na zachód, mysle ze na tym tez mogli sporo zarobic, chociaż nie znam ilości eksportowanych opon.
Od 15 lat nie pamiętam tak ciężkiego początku roku w branzy oponiarskiej, tzn pogoda niesprzyjająca, kurs euro wysoki, producenci w Polsce dali niezły pokaz cyrku (nie bede wdawal sie w szczegoly) i jesli wynik Oponeo bedzie w miare podobny do zeszłego roku to chylę głowę i uklęknę przed nimi. Jesli dobrze zniesli ten kwartal to przed nimi złota a nawet platynowa przyszłość.