Nie uważam tego za zabawne. Tragikomedia - to odpowiednie słowo.
A podły to jest zarząd spółki, który naobiecywał gruszki na wierzbie.
Miejcie pretensje do spółki, że nie potrafi zarabiać na przedmiocie swojej działalności - tworzeniu gier.
Najbardziej to mi szkoda tych, co uwierzyli w bajki prezesa i kupili akcje w emisji rok temu za 2.3 zł. Ciekawe co tam naściemniał, że nakłonił ludzi do wyrzucenia w błoto 2.3 mln złotych.