Dokładnie, to jest moja nauczka z tamtego roku. Brałem go bardziej za wizjonera, ale wyszło wyszło jak zawsze. Nie można mieć do nikogo pretensji, tylko do siebie. Wiszę na JRH/AIG/INW po ponad 50% w plecy i nie oddam ze stratą, kiedyś spekulacyjnie odbije!