Widać, że emocji dzisiaj dużo! Każdy podejmuje decyzje według własnego uznania. Tak też zrobił Omka. Czy było to opłacalne, tylko On wie!? Nie nam to oceniać. Trochę odmiany w marazmie, w którym pewnie jeszcze trochę pozostaniemy. Uważam, że przyszły tydzień nie będzie przełomem? Chyba, że wyskoczy "jakiś królik z kapelusza"!?