Życzę Panu, by Pan się nie mylił i mógł odkupić po cenie po jakiej Pan ostatnio sprzedał akcje. Inaczej nie wiem dlaczego byłby Pan z nami. Obawiam się, że niestety peron dla Pana odjechał, pozostało tylko zaciągnięcie się oparami z lokomotywy, pozdrawiam.