Bajarz jesteś. Kto przed NIEUCHRONNYM BANKRUCTWEM pozwala spółce zarabiać przez już drugi rok i księguje zyski?! To taki dobry samarytanin jest rozumiem i mimo bankructwa księguje zyski, żeby po bankructwie akcjonariusze mieli co zwindykować i jeszcze męczy się z tym 2 lata zamiast normalnie położyć spółę?
Jakby chcieli bankrutować i powiedzieć papa, to wykazywaliby straty, to nie wymaga szczególnej inteligencji, żeby zauważyć.