Tzw. wejscie na giełdę kuchennymi drzwiami
Nie wiem co to jest to INT, jakąś tam bazę start upów mają choć czy to jest realnie coś warte? Żona Sitarza jest tam prezesem więc może coś będą osiągnąć
Trochę to jakby dublowanie VTI...
Moze ktos rozrusza tę spółkę przy takim dużym rozwodnieniu...
Chyba że to jakiś kolejny NC wałek