Oczywiście. Podstawę dało PKP PLK bo nie zapłaciło na czas.
Tak się kończy cwaniactwo !!!!
Teraz kolej ugrzęźnie w procedurach przetargowych na wybór nowego wykonawcy. To zajmie kwartały albo lata. Po drodze przepadną pieniądze z UE.
Szczerze życzę spółce aby się jej udało. Nie tylko dlatego, że jestem jej akcjonariuszem. Także dlatego, że za pracę się płaci, a poza tym trzeba się dogadywać. Kto tego nie robi - proszę pomyśleć o PKP PLK - ginie od własnego miecza.
Dobrego weekendu