Brawo dla pytającego i udzielającego odpowiedzi. Ten rodzaj kontaktu z rynkiem (ale i ze spółką) to ogromna rzadkość i udaje się przeważnie przed nową emisja (taka zasada). W przypadku PA trzeba przyznać, że informacji jest dużo i można sobie w łatwy sposób wypracować obraz spółki i realizację zapowiedzi. Gdyby jeszcze mniej mieszała z tymi obligacjami, warrantami, pożyczkami dla akcjonariusza to obraz byłby zupełnie klarowny, a tak jednak widać pewien margines niepewności (czasami nawet bardzo duży).
Podsumowując - inicjatywa przednia, a odpowiedzi wcale nie najgorsze. I najważniejsze - stale widoczny optymizm i wiara zarządu w odniesienie sukcesu.