Brrrr stój
1) Platige nie produkuje Wiedźmina, tylko prowadzi serwis to ogromna różnica.
Producent filmowy = wykłada kase i oczekuje zwrotu. Nawet najbardziej naciągnięta marketingowa nawijka nie uzasadni PLI jako producenta Netflix. Aczkolwiek, język polski wiele zniesie i możecie nazywa "konsultacje" Bagińskiego executive producer.
2) Platige ani pośrednio, ani bezpośrednio nie robi żadnej gry. Raz, gdy zrobiło to ze stratą rozstało się z Vivid games.
3) Teraz mamy nową firmę Movie Games, która ma przynieść kasę (być producentem), a PLI ZNÓW będzie wasalem.
Rynek doskonale ocenia sytuację. Jak powstanie nowa gra w nowej spółce z Movies+Platige sp. akcyjna to tam można ewentualnie lokować pieniądze, a nie w 91Mln worek bez drna.