Jestem w stanie uwierzyć że urzędy tłumaczą się covidem jak tylko mogą bo im się robić nie chce, nawet ostatnio z Krajowej Insekcji Skarbowej dostałem info że spoko spoko, na uzupełnienie pytań mam 7 dni ale wszystko działa wolniej więc to tylko termin taki żeby był. Normalnie pismo wysyłali po 30 dniach, dostałem po prawie 3 miesiącach.
Co nie zmienia faktu, że to trochę jajca... Z drugiej strony na te przetargi i tak nie ma specjalnie co patrzeć, bo informują o umowach powyżej 300k, a tych poniżej jest pewnie 90% jak nie więcej, i to one robią robotę, co widać z resztą z wyników z ostatnich lat. Nie wiem, suma z zeszłego roku z ESPI może 10 mln była, i to w umowach na 2 lata? A przychód jaki był każdy widzi.
Nie wiem, ciekawie - ja cały dzień nie mogę się otrząsnąć...