Do tej pory moje prognozy zadziwiająco się sprawdzały. Nawet próg 13 zł wytrzymał.
Ale teraz podoba się Wam to, co się dzieje z kursem? Może ten gościu co skupuje od kilku miesięcy, domyśla się, że jak pod wyniki nie wywinduje kursu, to będzie potężnie umoczony?
Ja to co miałem sprzedałem i z efektu jestem bardzo zadowolony. Są spore szanse, że pojedziecie po nowe szczyty, ale ja chcę rozumieć co się dzieje z ceną, mieć jak szacować prawdopodobieństwo itp. Kasę włożę w spółki, które nie wymagają takich sytuacji jak tu, żeby rosły. I tak dziwne, że spółka nie może się podnieść ze wsparcia nawet z pomocą którą dostaje na sesjach. Sądziłem, że to będzie przebiegało sprawniej. No nic. Życzę dwójki z przodu.