Ten "Wielki Baton" niby blokujący wzrosty to raptem 180 tys. zł (ok. 0,1% akcji). Jakby ktoś chociaż średnio poważny był zainteresowany - to taką kwotę wciąga jedną dziurką i nawet dobrze nie kichnie.
Popyt nadal słaby, a tym którzy mają trochę więcej akcji pozostaje na tą chwilę trzymać ciśnienie, bo wyjść nie ma za bardzo jak.
Trzymam kciuki żeby zaworki nie puściły.