Jeszcze w dodatku w panice na WALNE pojechałeś, by tam cię pocieszyli, ale okazało się że pocieszenia nie było, więc teraz próbujesz uciekać z papiera, ale to jest już za późno, bo średnią masz za wysoką, boś kupował gdy inni uciekali
Tak to wygląda Każdy kto śledzi papier dobrze to wie i widzi jak trzęsiesz gaciami, twój koleżka ze wstydu to już nic nie pisze, bo wie że wyszedł na błazna