Zgodze się z przedmówcą, Napinanie się i wytwarzanie złej atmosfery wokół spółki nikomu tutaj nie pomoże . Proponuje abyśmy wszyscy skupili się wokół merytorycznej dyskusji wokół losów One Ray, a w razie pytań zadawali pytania bezpośrednio prezesowi- z tego co pamiętam prezes czata ostaniego zakończył informacją że można wysyłać do niego wszelkie zapytania.