Nie wiem co kolega chciał przekazać ale moja wrodzona intuicja językowa podpowiedziała mi właśnie taką interpretację. To, że takiego słowa nie ma w słowniku nie oznacza że nie można go użyć. Gdyby tak było to nigdy nie powstałyby neologizmy :) Język jest narzędziem komunikacji i jego celem jest zrozumienie się nawzajem. Ja zrozumiałem, ty też, ale chciałeś błysnąć.