Zerkam dzisiaj z ciekawości jak to idzie. Wygląda, że dusi ktoś niemiłosiernie. 
Ale momentami też wygląda jakby ktoś podbierał papier, ale delikatnie, tylko o 1-3 grosiwa wyżej niż kurs i dalej się czai.
A bym się śmiał jakby sypiącemu jakiś większy instytucjonalny lub spekuła podbierała. 
Tak czy siak. Nikomu oprócz drobnych nie zależy żeby rosło teraz, taka prawda. A drobni mało mogą. Więc wygląda to tak jak wygląda. Jak chcą zebrać to nie pozwolą żeby rosło. Jak będzie grubsze info (bardziej treściwe) to wtedy ciężko będzie zatrzymać wzrost i oni doskonale o tym wiedzą.