.... a poza tym ilość stali do napraw tych wspomnianych wyżej pojazdów to bardzo mała skala. Sprowadzanie takiej ilości ze stanów to raczej mało opłacalne, nawet w perspektywie dłuższego terminu. i mimo ewentualnych zapisów to raczej stale , metale z miejscowych hut będą brane do realizacji. Dzisiaj odchodzi się od nośników prochu z metali na rzecz "papierowych". Co innego pociski. Zgadzam się, że szeroko pojęta budowlanka to będzie to co stworzy pole do sporego zapotrzebowania na wszelkie rodzaje stali i metali.