Raczej tak. Większość przybyszów grających pod wyniki oddała akcje ze raczej ze stratą, a niektórym może udało się zarobić na chipsy i colę. :)
Może jeszcze zaliczymy na krótko 1,10 albo i nie, ponieważ chętnych na tym poziomie sporo, a cena spółki staje się śmiesznie mała.