Jak ktoś tu kogoś ma zniszczyć to chyba jednak prezes ma troszkę mniej komfortową sytuację! Parę razy naginał/łamał prawo, a zapewne dodatkowe kwiatki by się znalazły gdyby ktoś mocniej poszukał. Swoją drogą ciekawe jest jak próbujesz go bronić - zajebista spółka, zajebiste zyski, a i prezes ostatnio zwiększał zaangażowanie pozwalając innym zarobić gdy kurs urósł w oka mgnieniu... Oczywiście ironia, bo poubierał tutaj wielu sypiąc w dół dla jasności.