jedyne co mi przychodzi do głowy to fundusze które brały po 2 zł, próbują wyjść z małym zyskiem bo co to jest 20% przez 3-4lata?????
Ciekawy jestem czemu brali w emisji dla wybranych , co im VTI obiecywało żeby wzieli udział?
Aż dziw bierze, że spółka z 90% w rękach insaiderów i to z ogromnym sukcesem i głową na karku, znacznie mądrzejszą od bardzo mądrych, po pierwsze jest na giełdzie gdzie sensem jest wycena , prestiż i możliwość obrotu a po drugie tak szoruje po dnie i jest antywzorcem .
Gdzie tu sens?