Oczywiście, że to transakcje jednego gościa, który prawdopodobnie potrzebował szybko gotówki. Może znalazł jakąś okazję na szybko i się wycofał, niewykluczone, że wróci jeszcze. Jakby chciał się normalnie wycofywać, to by po kawałku sprzedawał.
W lutym moi zdaniem ruszymy mocno w górę, bo 1 marca raport, który prawdopodobnie pokaże zyski, a arkusz dziurawy.