Mroz, już kiedyś pisałem, jakie mam zdanie o prezesie i zarządzie. To najsłabsze ogniwo. Choć są spółki, które od zeszłego roku urosły o 300-400%, straty jak były tak są, zarząd milczy, zero ESPI, a kurs się trzyma. Można nawrzucać członkom zarządu na fejsie, tylko to niewiele pomoże. Mówiłem, żeby się ogarnąć ze stowarzyszeniem i zebrać te 5%, ale odzewu nie było. Więc prezes robi co chce i nie wiadomo, co mu w tej łepetynie siedzi. A że uwalany jest kurs, to widać jak na dłoni.