Na proste pytanie czy jest powód do takich spadków Biotonu, prosta odpowiedź brzmi NIE. Podobnie jak u masy niektórych przewartościowanych spółek wzrosty następują bez powodu. Jest taki trend że rośnie i masa lemingów chce się podłączyć pod zyski. Piramidka, ale oficjalna i legalna. Zawsze w takich przypadkach jest kilkakrotnie więcej ugotowanych niż zarobionych. Na tym polega giełda. Jest takie powiedzenie, że jak taksówkarz mówi ci że chyba trzeba kupować jakieś akcje, to znaczy że trzeba szybko sprzedawać i na odwrót. Tu nie dzieją się żadne nadzwyczajne rzeczy. Bioton ma sięgnąć denka w postaci dolnego ograniczenia. Tyle. Miejmy nadzieję, że obroni czwórkę, ale głowy za to nie dam.