Nie ma zainteresowania kogokolwiek nowego, bo kurs szoruje po dnie. Przy takich obrotach to sobie można z kieszeni do kieszeni przerzucać żeby kurs trzymać nisko i zbierać od tych którzy nie wytrzymują presji. Dopóki nie będzie twardych liczb ile zarobili po premierze i ile wyszło na czysto pewnie nikt się nie zainteresuje, a i po tym może być różnie. Dadelo przez 2 lata spadało na niskich obrotach, kurs oparł się w okolicach 8 pln, też nie było ku temu żadnych powodów. Kurs leciał jak od linijki na niskich obrotach, tylko po to żeby nagle bez wyraźnego powodu odbić na północ. Incuvo to nie dadelo, nie ten poziom, nie to zaufanie inwestorów ale zachowanie podobne.