No i bardzo dobrze.
Ja też po ostatnich szczytach zebrałej już prawie 400.
Trzeba zrzucić stonkę, która się sama zrzuca a przede wszystkim nie dać łapać analowi, który to co złapie od stonki od razu wystawia na S złotóweczkę dwie drożej i zbija kurs.
W tej chwili ma on niewiele dlatego nie spycha kursu tak ordynarnie w dół jak robił to wcześniej i musi uważać aby znowu nie zostać golasem. Dwa / trzy razy zabrane mu już zostało to co zebrał z trudem od stonki.